Nasza parafia prowadzi posługę duszpasterską na terenie
Domu Pomocy Społecznej w Dębcach.
Msza św. sprawowana jest w kaplicy DPS
w soboty o godz. 9.00.
Więcej informacji o DPS w Dębcach można przeczytać na poniższej stronie internetowej:
NIE BÓJMY SIĘ STAROŚCI
„Starajmy się tak postępować i tak żyć,
by nikomu w naszej Ojczyźnie nie brakło dachu nad głową i chleba na stole,
by nikt nie czuł się samotny, pozostawiony bez opieki”
Jan Paweł II (Karol Wojtyła)
Nikt głośno nie mówi, jak trudna jest opieka nad osobami starszymi. Jak wielu wymaga wyrzeczeń.
Nie można tak po prostu się wykrzyczeć, bo przecież nikt nie jest winny temu, że starość istnieje, jest naturalną koleją rzeczy i każdego z nas dosięgnie, często bywa ciężarem - zarówno dla osoby, jak i dla rodziny. Najlepiej wiedzą ci, którzy tego doświadczyli opiekując się osobą starszą w domu. Starości unika się jak ognia, bo nie chcemy na nią patrzeć. Odsuwamy ją od siebie, bo jest nam tak wygodnie. Wszyscy boimy się jej. Często łudzimy się, że nas ona nie dosięgnie, a jeśli już to nie w takim stopniu jak naszych rodziców, znajomych, sąsiadów. Pół biedy, kiedy przebiega łagodnie. Ale z biegiem czasu okazuje się, że starszy człowiek jest jak dziecko - niedołężne
i marudne. Trzeba przypilnować by zjadło obiad, zażyło lekarstwa, umyć i wykąpać go.
Adaptacja ludzi w Domu Pomocy Społecznej wiąże się z przyczyną zamieszkania w nim.
Są mieszkańcy, którzy decyzję podjęli samodzielnie i świadomie, po przeanalizowaniu swojej aktualnej sytuacji zdrowotnej i życiowej. Ich proces adaptacyjny przebiega pomyślnie dla nich i nowego środowiska. Gorsza jest sytuacja z mieszkańcami, którym trudno jest
o akceptację.
Nie ma dobrego i uniwersalnego rozwiązania problemu starości, chociaż wszyscy prędzej czy później ją odczujemy. Już dziś musimy o nią zadbać i nie rozmawiać o niej szeptem pomimo, że się jej boimy, że kojarzy nam się z lękiem o dalszą egzystencję, utratą sprawności fizycznej, szeregiem chorób, osamotnieniem, a przede wszystkim bycia ciężarem dla bliskich, czy zbliżającym się nieuchronnie kresem życia.
Wszyscy wiemy jak szybko ucieka czas. Do emerytury pracujemy, opiekujemy się rodzicami, pomagamy dzieciom i często nie mamy czasu by zająć się sobą, by robić to co lubimy. Na emeryturze czasu mamy sporo, ale często okazuje się, że zdrowie już nie to, że jesteśmy zupełnie sami. I wtedy okazuje się, że Dom Pomocy, kiedyś określany brutalnie „domem starców” może być dla starszych ludzi, często schorowanych, nie zesłaniem lecz wybawieniem.
Od 1984 roku od chwili utworzenia Domu mam kontakt z tym Domem, który przechodził wiele zmian. Do 1990 roku podmiotem prowadzącym DOM był Zespół Opieki Zdrowotnej w Gryfinie, od 1990 do 1998 Wojewódzki Zespół Pomocy Społecznej w Szczecinie,
od 1999 r do 2007 Starostwo Powiatowe w Gryfinie, a od 1.01.2008r do 31.12.2017r - Stowarzyszenie „Pod Dębami”
w Dębcach .
Pełnię funkcję Prezesa Stowarzyszenia „Pod Dębami” w Dębcach, które założyli pracownicy Domu w lutym 2007 roku. Podjęliśmy wyzwanie prowadzenia Domu Pomocy Społecznej kierując się nowymi reformami społecznymi oraz doświadczeniem opartym na codziennej pracy zawodowej.
Od samego początku przyświecał nam członkom Stowarzyszenia i zarazem pracownikom Domu cel: jak w mieszkańcach i opinii społecznej zmienić pogląd, że Dom Pomocy Społecznej to nie Dom Starców, jak stworzyć wizję prawdziwego rodzinnego Domu,
w którym my też kiedyś możemy zamieszkać. Nie da się tego osiągnąć zmianą nazwy, a jedynie ciężką pracą. Po 9 latach prowadzenia Domu możemy powiedzieć o osiągniętym małym sukcesie, który jest również sukcesem Powiatu Gryfińskiego.
To dzięki zaangażowaniu Pana Starosty Wojciecha Konarskiego i Jerzego Milera oraz pozostałych członków Zarządu Powiatu Gryfińskiego w 2011 roku wymieniona została sieć zewnętrzna CO i CW za kwotę 350 tys. zł. Drugą wielką inwestycją na kwotę 340 tys zł w roku 2014 było (po wykonaniu przez nasze Stowarzyszenie projektu wraz z uzyskaniem pozwolenia na budowę) wybudowanie nowej windy osobowej w DPS Dębce. Efekty są widoczne. Świadczy o tym zmieniona wizualizacja obiektów i przestrzeni do dyspozycji mieszkańców Domu, będąca wynikiem racjonalnie prowadzonej gospodarki przez nasze Stowarzyszenie. W bieżącym roku z własnych środków dokonaliśmy remontu i wymiany całkowitej CO i rur ZW. Koszt wymiany CO wg kosztorysu wynosił 180 tys. zł. Wykorzystując nasze możliwości jako podmiotu niepublicznego, wykonaliśmy ten remont za 67 tys. zł.
Nie byłoby to możliwe w przypadku jednostki samorządowej, którą obligowałyby przepisy ustawowe dla jednostek budżetowych.
Większość remontów wykonujemy we własnym zakresie a koszty to głównie zakup materiałów do remontu. Wciąż próbujemy sprawić, aby nasza organizacja była szczególnie atrakcyjnym miejscem pracy, cieszyła się wizerunkiem oraz budowała więzi i dobre relacje mieszkańców z pracownikami. Nasz sposób zarządzania pozwolił nam dokonać wielu zmian organizacyjnych. Do niedawna Dom zatrudniał większość pokojowych a tylko kilka opiekunek. Dziś zatrudniamy 6 pokojowych, natomiast większość całej załogi
to pracownicy działu opiekuńczo-terapeutycznego (w tym 24 opiekunki), których podstawowym zadaniem jest opieka
nad mieszkańcem. Zgromadziliśmy zespół aktywnych i zaangażowanych pracowników, którym umożliwia się wdrażanie własnych pomysłów i wizji służących idei pomagania i wspierania mieszkańca. Wprowadziliśmy stały system zmianowy opiekunek oraz pokojowych.
Stowarzyszenie nasze w 2014 roku zostało wyróżnione spośród wielu DPS z Polski do wzięcia udziału w spotkaniu
w Międzynarodowej Konferencji Opieki Długoterminowej w Toruniu, którego organizatorem były TZMO. Tematem spotkania było zarzadzanie jakością w placówkach opieki długoterminowej w aspektach: ekonomicznym, medycznym i społecznym. Celem spotkania było również zarzadzanie kosztami i jakością w DPS, pozwalające usprawnić zarządzanie i utrzymać jakość opieki w dobie rosnących kosztów.
W bieżącym roku TZMO otrzymały nagrodę od Prezydenta Rzeczypospolitej jako jedno z najlepszych przedsiębiorstw w Polsce.
Pozyskujemy środki pozabudżetowe z różnych źródeł takich jak: refundacja wynagrodzeń ze środków PFRON za zatrudnianie osób z orzeczeniem o niepełnosprawności (12), zatrudnianie pracowników na pracach interwencyjnych skierowanych przez PUP oraz
1 % z podatku.
W styczniu 2008 roku Dom posiadał 72 miejsca mieszkalne, a obecnie dysponujemy 81 miejscami. W trakcie naszej działalności pozyskaliśmy 9 dodatkowych miejsc, co znacznie zwiększa nam środki finansowe w każdym roku (np. rok 2016 - 3130 x 9 mieszk. = 28 170 zł m-nie, a rocznie 338 000 zł). Stowarzyszenie nie zatrudnia na odrębnym etacie Dyrektora DPS, tylko funkcję tę pełni pracownik socjalny jako dodatkowe zadanie, posiadający odpowiednią specjalizację. Kierownik DPS zarządza domem w ramach zwykłego zarządu. Całością spraw organizacyjnych, remontowych i finansowych zajmuje się Zarząd Stowarzyszenia, który wszystkie uzgodnienia przekazuje Kierownikowi w formie Uchwał. Dokonaliśmy wielu zmian min. łączenia stanowisk pracy, likwidacji stanowisk pielęgniarek, które zatrudnione są przez podmiot uprawniony zgodnie z ustawą zdrowotną.
Na terenie naszego Domu usługi medyczne na rzecz mieszkańców Domu, świadczy Centrum Medyczne EUROMEDICA, reprezentowane przez panią Dorotę Rychlik, w użyczonym przez nas pomieszczeniu – gabinecie zabiegowym. EUROMEDICA zawarło umowę z NFZ o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej w ramach opieki długoterminowej, które zatrudnia 3 pielęgniarki, psychologa
i lekarza psychiatrę.
Największą oceną prowadzenia Domu są dane liczbowe: w 2008 roku średnia na 1 mieszkańca wynosiła 1 995 zł, a na 2016 rok wynosi 3 134 zł, co stanowi wzrost o 64%. Dysponując corocznie zwiększanym kosztem utrzymania przeprowadzamy wiele remontów wszystkich pomieszczeń Domu. Dokonujemy ciągłej wymiany mebli, sprzętu AGD, RTV. Dokonaliśmy zagospodarowania terenu wraz z wykonaniem nowych podjazdów i wiele innych prac polepszających pobyt mieszkańców w naszym Domu.
Mam nadzieję, że podzielenie się z Państwem tymi refleksjami, pozwoli Wam dostrzec wiele dobrych zalet z prowadzenia przez nas Domu, który wciąż staramy się zmieniać i upiększać, w którym pobyt naszych mieszkańców nie musi być złem koniecznym. Nasze zadanie musi być realizowane, bo nasi mieszkańcy potrzebują pomocy.
Zarząd Stowarzyszenia „Pod Dębami” w Dębcach pragnie skierować niezwykle ciepłe i serdeczne słowa
do wszystkich ludzi dobrej woli, którzy w jakikolwiek sposób pomogli i pomagają nam w naszej działalności. Chciałabym wyrazić pracownikom Domu i Wolontariuszom słowa wdzięczności i przekazać słowa uznania
za ciężką, lecz jakże niezbędną pracę. Dziękujemy za zaangażowanie, za pomoc i uśmiech, który nie raz jest tym największym dobrem i znakiem nadziei, za tworzenie atmosfery ciepła wśród mieszkańców Domu, życzliwości
i zrozumienia, za opiekę i troskę, bycie wsparciem zarówno w dobrych jak i trudnych chwilach, za umacnianie
w nich poczucia bezpieczeństwa i własnej wartości.
Niech nigdy nie zabraknie Wam siły i motywacji do pełnienia tej służby.
Dębce 19.11.2016r Z poważaniem: Prezes Stowarzyszenia „Pod Dębami” w Dębcach
Elżbieta Klonowska